Skip to content
  • Book Toury
    • „Spójrz mi w oczy, Audrey” Sophie Kinsella
    • „Zabrania się miłosnych ekscesów…” Mamen Sanchez
  • Forum
  • Książka z jajem
    • Edycja I (2016 rok)
  • Lista książek zopiniowanych
    • Książki potraktowane rymem
    • Książkowe wyzwanie 2015
    • Poczytania 2016
  • o blogu/współpraca
    • O mnie
    • Współpraca

debiut

Tramwaj zwany pogmatwaniem czyli „Idealna” Magdy Stachuli

by Stworek vel Oka // 26 lutego 2017 // 11 Comments
(…) w dzisiejszych czasach wszystko jest zarazem prostsze i trudniejsze. „Idealna” wpadła mi w oko jeszcze, kiedy była w zapowiedziach portalu lubimyczytać.pl. Sam opis książki, ta okowa okładka sprawiły, że poczułam się na tyle powieścią zaintrygowana, że chciałam ją zdobyć... Continue reading →

Tam gdzie puszczyk pohukuje, gęsia skórka się maluje – czyli „Dom na Wyrębach” Stefana Dardy

by Stworek vel Oka // 6 grudnia 2016 // 13 Comments
Nie ufam swojej wyobraźni i uznaję ją za zbyt bujną (zwłaszcza w zetknięciu ze zjawiskami paranormalnymi), więc nie wystawiam jej na próbę horrorami. Filmowych po prostu nie mogę oglądać, bo potem długo leczę się ze strachu, który w żaden sposób nie... Continue reading →

[KSIĄŻKA W PODRÓŻY] „Samulka” Kingi Facon, czyli pączki i róże, kurcze pieczone

by Stworek vel Oka // 9 maja 2016 // 16 Comments
Antydepresanty, tony pączków, hektolitry kawy, „cołaski”, anioły mówiące:”spoko”, pieczony kurczak i sąsiedzka pomoc w miejscowości, w której nie można narzekać na niż demograficzny… Ruszamy do Samulek! Continue reading →

Z przytupem debiutem z warszawskich salonów, czyli „Morderstwo i cała reszta” Marty Reich

by Stworek vel Oka // 18 kwietnia 2016 // 22 Comments
Jak książkowy debiutant może wykorzystać ponad 800 stron? Może na przykład je przegadać, utkać powtórzeniami, nawtykać wielokropków, nadać czcionce rozmiar 35 albo narysować kotki i mrówki w wielkim powiększeniu. Cieszę się, że Marta Reich nie wpadła na żaden z tych... Continue reading →

Okiem siedemnastowiecznego miejskiego poszukiwacza przygód, czyli „Miasto krwi” Kamila Dziadkiewicza

by Stworek vel Oka // 20 marca 2016 // 10 Comments
Niby ludzie nie czytają, a pisarzy jak „mrówków”. Półki z nowościami uginają się pod ciężarem gniotów mniejszych, bądź większych, więc trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby wydatek na książkę okazał się strzałem w dychę, a lektura nie tylko pięknie wyglądała na... Continue reading →

Płomienny debiut o studenckich pyrach, czyli „Piromani” E.T.Nowak

by Stworek vel Oka // 3 marca 2016 // 14 Comments
Uwielbiam bawić się w literackiego górnika i wydobywać książki – diamenty, które nie są na super popularnym topie, bo często przyćmiewają je huczne komercyjne gnioty. I tak właśnie trafiłam na „Piromanów”- pierworodną książkę Emilii Teofili Nowak. Spodziewałam się lekkiej opowiastki o... Continue reading →

Czarna magia magicznego Krakowa, czyli „Spalić wiedźmę” M.Kubasiewicz

by Stworek vel Oka // 18 lutego 2016 // 14 Comments
Kraków jest miastem magicznym, a Magdalena Kubasiewicz dodała tej magii nowej mocy, umieszczając w nim wiedźmę-opiekunkę. Ba! Wmiksowała w to jeszcze krakowskie legendy i króla! Czy połączenie współczesności z ludowymi wierzeniami może się udać, zwłaszcza tak młodej, debiutującej autorce? Biorę... Continue reading →

Jak Romeo i Julia wyemigrowali na Kresy, czyli o „Czasie tęsknoty” Grzegorzewskiego

by Stworek vel Oka // 13 stycznia 2016 // 11 Comments
To było jak wykopanie taboretu spod nóg skazańca. Cały świat zastygł w pozornej ciszy będącej jedynie fazą lotu, po którym mordercze szarpnięcie sznurka zakończy jego żywot. Do powieści historycznych często podchodzę jak do kałuży: teoretycznie zakładam jaka będzie, nie spodziewając... Continue reading →

Ja się nie wstydzę, ja jasnowidzę! – czyli „Czas żniw” Samanthy Shannon

by Stworek vel Oka // 30 grudnia 2015 // 16 Comments
Dystopie są specyficzne, bo oprócz kreowania niezbyt wesołej wizji świata przyszłości, wprowadzają mnóstwo rzeczy, terminów, pojęć, które w łepetynce człowieka z kulejącą wyobraźnią się po prostu nie pomieszczą, męcząc okrutnie i wyzwalając odruch lekturowo odstawczy. To rodzaj literatury, który nie... Continue reading →

Zbrodnicze warkoczyki Franza, czyli o „Rytuale zbrodni”

by Stworek vel Oka // 7 grudnia 2015 // 13 Comments
Jakaś staruszka ciągnęła na spacer jamnika. Idylla, ale tylko na pierwszy rzut oka, bo rzeczywistość była zwodnicza. Jak spokojna woda, pod którą kryje się niebezpieczna paszcza krokodyla. Obcięta pierś, złamana kość łonowa, pustka w oczodołach, gwałt dokonywany na konających nastoletnich... Continue reading →

Wciąż żywy humor w „Martwym Jeziorze”, czyli słów kilka o debiucie Olgi Rudnickiej

by Stworek vel Oka // 18 października 2015 // 14 Comments
w 2008 roku dwudziestoletnia Olga Rudnicka wydaje swoją pierwszą książkę. Nie zaczyna od ckliwej obyczajówki, nudnego dramatu, przewidywalnego dreszczowca. Porywa się na humorystyczną opowieść, w którą wplata kryminalny smaczek, romantyczną nutkę pikanterii i całkiem niezłe tło obyczajowe, a może raczej... Continue reading →

Fortepiany, synonimy i symbole, czyli „Złamane pióro” M.M. Borochowskiej

by Stworek vel Oka // 7 września 2015 // 4 Comments
To była prawdziwa uczta, przyjęcie, bankiet, impreza i biesiada czytelnicza. Posiadała smak, charakter, fason, naturę i styl, które były jedyne w swoim rodzaju. Niezwykła podróż, tułaczka, ekspedycja po ludzkich myślach, zmianach i wyborach, które były tak niezbędne, żeby móc ruszyć... Continue reading →

„Stojąc pod tęczą”, czyli gnajmy z fabułą ile wlezie i wyciskajmy łzy

by Stworek vel Oka // 13 kwietnia 2015 // No Comments
Kurcze, strasznie szkoda, że tak po łebkach potraktowano tę historię. Wręcz krzyczałam: „chwila, chwila! Nie pędźmy tak! Zwolnijmy, bo warto tu dodać ze trzy zdania opisu przeżyć/otoczenia”. Niestety, chyba Dorota Shrammek pisząc „Stojąc pod tęczą” musiała jak najszybciej wyrzucić z siebie... Continue reading →

Post navigation

← Older posts

Piszę SUBIEKTYWNE opinie o przeczytanych książkach.
Wszystkie teksty publikowane przeze mnie na niniejszym blogu są moją są mojego autorstwa i podlegają prawu autorskiemu.
Zabraniam ich kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania
bez mojej wiedzy i wyraźnej zgody.

Mój profil na lubimyczytac.pl

Ostatnie wpisy

  • Życiowa selekcja i szalej – „Kartoteka 64” Jussi Adler-Olsen
  • Jego ukraść ona mango, czyli „To tutaj” Maggie O’Farrell
  • Czy zakryją tiule skazy na kopule? czyli „Kraina z jedwabiu” Valentiny Fast
  • Różne stroi miny twe poczucie winy, czyli „Rozmówca” Chrisa Cartera
  • O tym jakie jest życie i o komarach w odbycie, czyli „Britt-Marie tu była” Fredrika Backmana

Archiwa

Kategorie

  • Moja biblioteczka
    • Górna półka
    • Pomyłka i czas zmarnowany
    • Przeciętniaki

Licznik odwiedzin

Rzucam okiem na blogi:

    Krycha wybebesza książki
    Zaczarowane strony Amary
    Nie teraz - właśnie czytam...
    Mozaika literacka
    Niebieska zakładka
    Świat bibliofila
    Specjały książkowe Pyzy Wędrowniczki
    Myśli i słowa wiatrem niesione
    Lustro rzeczywistości
    Sonia czyta
    A to ci wynalazek
    Cuddle up with a good book
    Książkowe wyliczanki
    Żukoteka
    Papierowy morderca
    Matka Puchatka
    Szelest kart
    Książko, miłości moja
    Multicoolturalna
    Kto czyta - nie pyta!
    Kolejny rozdział
    Słowem malowane
    Książki Oli
    Co przeczytałam

Chmurka słów

akcja blogowa bajkowo book tour debiut dziecięco Egmont fantastycznie Feeria Young Filia Genius Creations klasyka komedia kryminalnie kryminał kryminał retro Książka z jajem literatura współczesna Media Rodzina młodzieżówka Nasza Księgarnia Na tropie Agathy Noir sur Blanc Novae Res Obyczajówka Papierowy Księżyc Poirot po krakowsku Prószyński i s-ka refleksyjnie romantycznie rozrywka rym Sonia Draga staroć thriller trylogia twórczo ulubione W.A.B Wolne Lektury współcześnie współpraca Wydawnictwo Dolnośląskie Wydawnictwo Otwarte Świat Książki

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał RSS z wpisami
  • Kanał RSS z komentarzami
  • WordPress.org
Proudly powered by WordPress | Theme: Sugar & Spice by WebTuts.