Rabarbar z gadzim mózgiem, czyli „Spójrz mi w oczy, Audrey” Sophie Kinselli

by Stworek vel Oka // 2 lutego 2017 // 8 Comments

Tym razem nikt się do ślubu nie wybiera, choć to Kinsella. 😉 Poznajcie Audrey – nastolatkę, która nie rozstaje się ze swoimi przeciwsłonecznymi okularami. Ma coś z oczami? Pozuje na gwiazdę i nie chce być rozpoznawana? A może ma coś... Continue reading →

Życie to życie, czyli „Wszystkie jasne miejsca” Jennifer Niven

by Stworek vel Oka // 28 stycznia 2017 // 17 Comments

Największym problemem ludzi jest to, że zapominają, iż najczęściej liczą się właśnie drobiazgi. Nie znam „miary” „Gwiazd naszych wina”, a okładka mówi, że to pozycja właśnie na tę miarę. Wątpię czy kiedykolwiek sięgnę po „Gwiazdy”, bo tyle już o nich... Continue reading →

[PREMIEROWO] „Geniusz zbrodni” Chris Carter, czyli kto Huntera ze wspomnień obdziera

by Stworek vel Oka // 25 stycznia 2017 // 5 Comments

Przez pięć tomów Hunter był prawie że kryształowy. Niezwykle uzdolniony, elokwentny, umiejący nad sobą panować, niezależnie od warunków pracy, czy presji czasu. Jego ciepłe spojrzenie topiło niejedno damskie serce, jednak nie związał się z nikim z niewiadomych przyczyn. Niewiele wiedzieliśmy... Continue reading →

Na krowie, czy w rowie – szczur prawdę ci powie, czyli „Rok Szczura: Świeca” Olgi Gromyko

by Stworek vel Oka // 21 stycznia 2017 // 2 Comments

Są takie serie książek, które kończą się za szybko. To właśnie jedna z tych trylogii, która po dotarciu do końcowej okładki pozostawia po sobie takie wielkie uczucie niedosytu, że wręcz chciałoby się skontaktować z autorem i powiedzieć: „hej, pani Gromyko!... Continue reading →

Za szczurem panny sznurem czyli „Rok Szczura: Wędrowniczka” Olgi Gromyko

by Stworek vel Oka // 17 stycznia 2017 // 6 Comments

Historia nie dba o to, co ty uważasz za cel swojego życia. Ona jest jak sroka, ciągnie do gniazda wszystko co jaskrawe, błyszczące, niezwykłe. Ten tom już od pierwszych stron jawił się jako prawdziwa bomba rozrywkowa, no bo jak może... Continue reading →

Gdy w sukience dziura, szczur w nią daje nura, czyli „Rok Szczura: Widząca” Olgi Gromyko

by Stworek vel Oka // 14 stycznia 2017 // 4 Comments

Gromyko poznałam po lekturze części książek o „Wiedźmie” i babeczka ujęła mnie nie tylko pomysłem na bohaterów, ale przede wszystkim ubawiła tryskającymi humorem dialogami. No to sięgnęłam po trylogię „Rok Szczura”. Skoro czytałam jak polski kot postrzega świat, czemu by nie... Continue reading →

Powiedz szczerze: co sądzisz o śmierci na komputerze? czyli „Jeden za drugim” Chrisa Cartera

by Stworek vel Oka // 10 stycznia 2017 // 11 Comments

Zawsze mamy wybór, tak? A co z wyborami, których dokonują inni ludzie i w rezultacie to twoje życie, a nie ich, całkowicie się zmienia? Gdzie wtedy jest nasz wybór? Kiedy na spotkaniu autorskim, a było to podczas promocji świeżo upieczonego... Continue reading →

Co się zmienia, gdy realizujemy marzenia? czyli Agnieszka Tomczyszyn „Prawo pierwszych połączeń”

by Stworek vel Oka // 14 grudnia 2016 // 4 Comments

Wszystko może się nie udać, a jednak są tacy, którym się udało i którzy przekonują nas, że robienie tego, co w głębi duszy chcemy robić, nie jest egoizmem, ale wyborem. Dziś będzie rymem, bo ma poetycka dusza pod wpływem takich... Continue reading →

Tam gdzie puszczyk pohukuje, gęsia skórka się maluje – czyli „Dom na Wyrębach” Stefana Dardy

by Stworek vel Oka // 6 grudnia 2016 // 13 Comments

Nie ufam swojej wyobraźni i uznaję ją za zbyt bujną (zwłaszcza w zetknięciu ze zjawiskami paranormalnymi), więc nie wystawiam jej na próbę horrorami. Filmowych po prostu nie mogę oglądać, bo potem długo leczę się ze strachu, który w żaden sposób nie... Continue reading →

O przezroczystym sadystycznym nekrofilu, czyli „Bestia. Studium zła” Magdy Omilianowicz

by Stworek vel Oka // 3 grudnia 2016 // 13 Comments

Jest chłodny wieczór, a tobie uciekł autobus, więc uznajesz, że przejdziesz się na następny przystanek, żeby skrócić sobie czas oczekiwania na kolejny kurs. Otulasz się mocniej płaszczem, pocierasz ramiona, bo czujesz chłodne podmuchy wiatru i masz jeszcze takie przycupnięte na ramieniu... Continue reading →

Który uderzy do głowy: piżmowo-korzenny czy miętowy? czyli „Arktyczny dotyk” Jennifer L. Armentrout

by Stworek vel Oka // 29 listopada 2016 // 17 Comments

Ponieważ jest to seria wciąż w takcie wydawania (nowy tom ukaże się w drugiej połowie stycznia 2017 roku), zwlekałam (choć w środku aż się rwałam!), żeby sięgnąć po „Arktyczny dotyk”. Pierwszy tom, który przywędrował do mnie w Book Tourze (pisałam... Continue reading →

Wrocławskie ptaki ciernistych krzewów, czyli „Skazani na ból” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej

by Stworek vel Oka // 12 listopada 2016 // 7 Comments

„Skazani na ból” było moim pierwszym kęsem twórczości pani Lingas-Łoniewskiej. Musiałam sprawdzić, czy ja też dam tej książce tak wysoką notę i dołączę do osób ociekających entuzjazmem po lekturze. Wiem, co znaczą niespełnione obietnice. To znęcanie się i zadawanie bólu... Continue reading →

Rodzinna interpunkcja i nie fobo homy, czyli „Granat poproszę” Olgi Rudnickiej

by Stworek vel Oka // 6 listopada 2016 // 11 Comments

Że Rudnicka płodnością pisarską grzeszy jednych to smuci, drugich wręcz cieszy, bo oto kolejna seria się szykuje i tym razem autorka w brunetkach gustuje. 😉 Co zmalowała w interpunkcyjnej rodzince i kogo zmieliła w kryminalnej maszynce? Czy nudą wiało, czy... Continue reading →