Skip to content
  • Book Toury
    • „Spójrz mi w oczy, Audrey” Sophie Kinsella
    • „Zabrania się miłosnych ekscesów…” Mamen Sanchez
  • Forum
  • Książka z jajem
    • Edycja I (2016 rok)
  • Lista książek zopiniowanych
    • Książki potraktowane rymem
    • Książkowe wyzwanie 2015
    • Poczytania 2016
  • o blogu/współpraca
    • O mnie
    • Współpraca

Moja biblioteczka

Fortepiany, synonimy i symbole, czyli „Złamane pióro” M.M. Borochowskiej

by Stworek vel Oka // 7 września 2015 // 4 Comments
To była prawdziwa uczta, przyjęcie, bankiet, impreza i biesiada czytelnicza. Posiadała smak, charakter, fason, naturę i styl, które były jedyne w swoim rodzaju. Niezwykła podróż, tułaczka, ekspedycja po ludzkich myślach, zmianach i wyborach, które były tak niezbędne, żeby móc ruszyć... Continue reading →

Sposoby na uszczęśliwienie, czyli „Parker Pyne na tropie”

by Stworek vel Oka // 2 września 2015 // 10 Comments
„Parker Pyne na tropie”, to zbiór ciekawych zagadek, w których główną rolę odgrywa potężnie zbudowany, łysy jak kolano, mający okulary i małe błyszczące oczka były urzędnik państwowy lubujący się w statystykach. 209 stron zawiera dwanaście prac pana Pyna (niczym nasz Herkules,... Continue reading →

Pośmiertne podróże, czyli „Ja, anielica” w Arkadii na dole i górze

by Stworek vel Oka // 29 sierpnia 2015 // 11 Comments
Oto dlaczego nie należy drażnić się z drzwiami. Mogą wepchnąć ci klamkę w plecy w najmniej oczekiwanym momencie. To nie zasługa „ptasiego mleczka”, ani tym bardziej „red bulla”, to nasza zacna Wiktoria, bohaterka stworzona przez zdolną Katarzynę Miszczuk, używając swoich... Continue reading →

Nie tylko ogry mają „warstwy”, czyli „Panna Billy”

by Stworek vel Oka // 25 sierpnia 2015 // 9 Comments
Kiedy Billy ma 18 lat umiera wychowująca ją dotąd ciotka. Sama na świecie dziewczyna postanawia zwrócić się o pomoc do dawnego przyjaciela swojego ojca, po którym „odziedziczyła” imię. William Henshaw zgadza się przyjąć do siebie dziecko swojego kolegi, jednak ani... Continue reading →

„Rozgotowało się w Wodziejowicach”, czyli „Szynkadela” na patelni

by Stworek vel Oka // 23 sierpnia 2015 // 9 Comments
Nasza polska dwustustronnicowa „Szynkadela”, produkt Wiesława Pasławskiego, to historia, w której absurd popycha groteskę, a ta ciągnie za sobą humor, miejscami nawet czarny. Dobra komedia ma to do siebie, że bawi, jednak nie przekracza granicy przesady, po której ból brzucha... Continue reading →

Wsi spokojna, wsi (nie)szczęśliwa, czyli zgiełk Hardy’ego

by Stworek vel Oka // 20 sierpnia 2015 // 14 Comments
Ilekoć nakreślimy sobie nową linię postępowania, musimy zawsze zwalczać stan pewnego bezwładu, nie tyle może w nas samych, ile w określonych zdarzeniach, które zdają się niejako sprzysięgać po to, żeby nam przeszkodzić w dążeniu do poprawy naszego losu. Dałam się... Continue reading →

„Jednoosobowa brygada zombie” w akcji, czyli „Nocny prześladowca” Cartera

by Stworek vel Oka // 14 sierpnia 2015 // 6 Comments
Jeśli to prawda, że oczy są zwierciadłem duszy, to w chwili śmierci jej dusza musiała umierać ze strachu. Kiedy wydaje Ci się, że pragniesz „jazdy bez trzymanki” po cienkiej granicy strachu i przerażenia… jeśli jest Ci za gorąco i marzysz... Continue reading →

„Ja, diablica”, czyli jak się bawić i nie umrzeć z nudów po śmierci ;)

by Stworek vel Oka // 10 sierpnia 2015 // 10 Comments
Rozpiera mnie duma, że urodziłam się w roku 1988! Kto by pomyślał, że moje rówieśniczki, które pewnie mogłabym spotkać w piaskownicy lub podzielić się z nimi wafelkiem „Koukou Roukou”, będą pisać tak świetne książki! Olga Rudnicka kupiła mnie „Nataliami”, a... Continue reading →

Na tropie legendy, czyli „Tajemnica Baskerville’ów” Doyle’a

by Stworek vel Oka // 7 sierpnia 2015 // 8 Comments
Nadeszła wiekopomna chwila! Mogę sobie w CV książkoholika wpisać, że WRESZCIE przeczytałam o przygodach Holmesa. To „wreszcie” nie oznacza dłużącej się lektury, ale spychanie poznania tego pykającego fajkę detektywa na dalszy plan. Zdecydowane pierwsze miejsce bowiem zajmuje u mnie postać... Continue reading →

Warszawski kryminał, czyli czas-start „trylogii Szackiego”

by Stworek vel Oka // 6 sierpnia 2015 // 10 Comments
– Pan prokurator odstaje od swoich niczym wzwód w klubie złotego wieku – powiedział terapeuta, zapalając światło w niewielkiej sali konferencyjnej, szpitalny odór mieszał się z zapachem kawy i świeżej wykładziny. Spodziewałam się wielkiej petardy, fajerwerków na sto dwa, a... Continue reading →

„Kra kra krakowski kryminał”, czyli k(r)atastrofalne rozczarowanie

by Stworek vel Oka // 31 lipca 2015 // 12 Comments
No niestety, panie Oksanowicz, mój pociąg do pańskiego dzieła dumnie nazwanego „krakowskim kryminałem” wykoleił się przed metą. Choć próbowałam przesiadać się do różnych przedziałów, zmieniać pozycje, pory czytania, punkt widzenia i siedzenia, czytać w deszczu pod rynną, czy też w... Continue reading →

Dżentelmen z Dżakarty i Czesław z Tczewa, czyli „Szeleszczące wierszyki”

by Stworek vel Oka // 27 lipca 2015 // 2 Comments
Zaprzęgła Zuzka kózkę do wózka, lecz Zuzkę z wózka zrzuciła kózka. Złości się koza, łzy leje Zuza. Koza ma zeza, Zuza ma guza!   Szeleszczące wierszyki to jeden z kilku tomów serii książeczek edukacyjnych napisanych przez panią Urszulę Kozłowską. W 2014... Continue reading →

„Czy ten rudy kot, to pies?”, czyli ubaw po pachy w kolorze blond

by Stworek vel Oka // 26 lipca 2015 // 9 Comments
Jestem zdecydowaną zwolenniczką zaczynania cykli od pierwszych tomów (o ile oczywiście są one dostępne/wydane). W przypadku twórczości Rudnickiej wolałam pierw poznać to, co udało mi się skompletować (Zacisze 13, Natalii5 i Cichy wielbiciel), a samotnie na półce leżał i czekał... Continue reading →

Post navigation

← Older posts
Newer posts →

Piszę SUBIEKTYWNE opinie o przeczytanych książkach.
Wszystkie teksty publikowane przeze mnie na niniejszym blogu są moją są mojego autorstwa i podlegają prawu autorskiemu.
Zabraniam ich kopiowania, przetwarzania i rozpowszechniania
bez mojej wiedzy i wyraźnej zgody.

Mój profil na lubimyczytac.pl

Ostatnie wpisy

  • Życiowa selekcja i szalej – „Kartoteka 64” Jussi Adler-Olsen
  • Jego ukraść ona mango, czyli „To tutaj” Maggie O’Farrell
  • Czy zakryją tiule skazy na kopule? czyli „Kraina z jedwabiu” Valentiny Fast
  • Różne stroi miny twe poczucie winy, czyli „Rozmówca” Chrisa Cartera
  • O tym jakie jest życie i o komarach w odbycie, czyli „Britt-Marie tu była” Fredrika Backmana

Archiwa

Kategorie

  • Moja biblioteczka
    • Górna półka
    • Pomyłka i czas zmarnowany
    • Przeciętniaki

Licznik odwiedzin

Rzucam okiem na blogi:

    Krycha wybebesza książki
    Zaczarowane strony Amary
    Nie teraz - właśnie czytam...
    Mozaika literacka
    Niebieska zakładka
    Świat bibliofila
    Specjały książkowe Pyzy Wędrowniczki
    Myśli i słowa wiatrem niesione
    Lustro rzeczywistości
    Sonia czyta
    A to ci wynalazek
    Cuddle up with a good book
    Książkowe wyliczanki
    Żukoteka
    Papierowy morderca
    Matka Puchatka
    Szelest kart
    Książko, miłości moja
    Multicoolturalna
    Kto czyta - nie pyta!
    Kolejny rozdział
    Słowem malowane
    Książki Oli
    Co przeczytałam

Chmurka słów

akcja blogowa bajkowo book tour debiut dziecięco Egmont erotycznie fantastycznie Filia klasyka komedia kryminalnie kryminał kryminał retro Książka z jajem literatura współczesna Media Rodzina młodzieżówka Nasza Księgarnia Na tropie Agathy Noir sur Blanc Novae Res Obyczajówka Papierowy Księżyc Poirot po krakowsku Prószyński i s-ka refleksyjnie romantycznie rozrywka rym Sonia Draga staroć thriller trylogia ulubione Uroboros W.A.B Wolne Lektury współcześnie współpraca Wydawnictwo Dolnośląskie Wydawnictwo Kobiece Wydawnictwo Otwarte Świat Książki

Meta

  • Zaloguj się
  • Kanał RSS z wpisami
  • Kanał RSS z komentarzami
  • WordPress.org
Proudly powered by WordPress | Theme: Sugar & Spice by WebTuts.