Pasterz, który mrozi krew w żyłach, czyli relacja ze spotkania z Chrisem Carterem w Krakowie

Był psychologiem kryminalnym, muzykiem sesyjnym współpracującym między innymi z Rickim Martinem, serwował pizzę i hamburgery, tańczył, a teraz jak ktoś go zapyta czym się zajmuje, to odpowiada: „sprzedaję Biblię” ewentualnie „jestem pasterzem”, bo nie chce afiszować się tym, że jest pisarzem. Tworzy przerażające thrillery...