Pierwsza edycja naszej akcji „Książka z jajem”, która mam nadzieję stanie się coroczną tradycją, okazała się radochą dla osób, które brały w niej udział. A sporo nas było, co mnie mile zaskoczyło! 🙂 Czyż nie jest wspaniałe owijać w jajcarskie sreberka książki, które ucieszą osobę, którą obdarowujemy? 🙂 Pomysłów na „jajo” było bez liku, niczym splotów w wiklinowym, zapewne wielkanocnym koszyku! 😉 Dzięki Wam za to!! 🙂
Zanim pokażę kilka zdjęć, którymi podzieliły się uczestniczki wielkanocnej akcji, muszę jeszcze raz ogromnie podziękować Moniczce z atociwynalazek, bo sprawiła mi wielgachną uciechę pękatą paczuchą, którą mnie obdarowała! Tyyyyle dobrego, przekonajcie się sami:
Moniczko – DZIĘKUJĘ RAZ JESZCZE! 🙂 🙂 🙂
A to szczypta fotorelacji z jajcarskiego dobra, którym podzieliliśmy się wzajemnie. Ale jaja!
Serdecznie dziękuję za Wasz liczny udział. Mam nadzieję, że powtórzymy to za rok! 🙂
*
Korzystając z okazji ślę nietypowe życzenia wielkanocne 🙂 :
Niech radość z książki z jajem i Wielkanocy
na zawsze w Wasze serducha wkroczy,
nadzieją po same brzegi wypełnia,
najlepsze Wasze życzenia spełnia.
A gdy humor napadnie gradowa chmurka,
zatnie się palec, gdy kroisz ogórka,
nie rzucaj kur…czakami, zająców za uszy nie chwytaj,
tylko książki czytaj, czytaj i czytaj!