Twardym trza być, nie miętkim, czyli „Zły wpływ” Williama Sutcliffe’a
Czy można napisać zabawną opowieść o dziesięciolatkach, która w miarę czytania nabiera powagi, a także zaczyna niepokoić i uruchamia wiele lampek ostrzegawczych, nie tylko u osób, które przejawiają pedagogiczne skłonności (a te szczególnie połechta 😉 )? Czy z pozoru zwykłej... Continue reading →