Kilka poTARGAnyCH słów, czyli Krakowskie Targi Książki 2016

Krakowskie Targi Książki 2016

Uzbrojona w ciekawość i niedawną wypłatę, dzięki zaproszeniu od Wydawnictwa Sonia Draga (mogłam zadzierać nosa jako gość branżowy! 😉 ) zawitałam do hali EXPO w Krakowie. Jak się czułam jako debiutant na tej imprezie? Co mnie urzekło, co rozczarowało? Rzeknę słów kilka.

Continue reading →

[KONKURS] Wyniki konkursu „Co z tytułu wynika?” czyli komu Kinsella, komu?

wyniki-kinsellaWielce ucieszona Waszą kreatywnością i całkiem niezłym zainteresowaniem konkursem, miałam nie lada orzech do zgryzienia, kiedy przyszło wyłaniać zwycięzców.

Wszystkich biorących udział w konkursie nagradzam wielkimi brawami! 🙂

A dwie szczęściary, do których zostanie wysłana książka to…

Continue reading →

Pyszne rogaliki z sennym nadzieniem, czyli „Silver. Druga księga snów” Kerstin Gier

Kerstin Gier „Silver. Druga księga snów” (tom II)

Masz wygodną poduchę? Twoja wyobraźnia nie szwankuje i w razie potrzeby przemienisz się w sowę płomykówkę albo podmuch powietrza? Odróżniasz jaguara, geparda i leoparda (zwanego częściej lampartem)? Okej, to pozostaje nam tylko wziąć jakąś rzecz należącą do Liv i możemy ruszać sennymi korytarzami, otwierając drugi tom przygód sióstr Silver.

Continue reading →

Bez słowa dźwięków wymowa, czyli „Dziewczę z sadu” Lucy Maud Montgomery

Lucy Maud Montgomery „Dziewczę z sadu”

Czy rudy się ożeni? Czy muzyka wyraża więcej niż tysiąc słów? Jak oswoić brzydkie kaczątko? Po co łazi się do sadu? Zobaczmy, co na te pytania odpowie Lucy Maud Montgomery, serwując kolejną historię o miłości. 🙂

Marzenia są zawsze piękne, choć niekoniecznie znajdują odbicie w rzeczywistości.

Continue reading →

[BOOK TOUR] „Nieboszczyk wędrowny” Małgorzaty J. Kursy, czyli obronny piekielny kotek i kilka kilo paprotek

Małgorzata J. Kursa „Nieboszczyk wędrowny”

Ileż się na tę książkę naczekałam, skuszona zapowiedziami i rozentuzjazmowanymi opiniami innych czytelników! Jako zdecydowana psiara byłam ciekawa, czy kocie perypetie również i moje serce podbiją, bo przecież filmiki na youtubie z tymi czworonogami rozweselają mnie wielce. Gdy pojawił się Book Tour u Żuka, to fiknęłam z radości fikołka, nie mogąc się doczekać tej lektury. I niestety potwierdza się moja teoria o tym, że po zbytnim nakręceniu rozczarowanie boli podwójnie. Uwaga zapowiadam i ostrzegam – to będzie jęczypost marudusa pospolitusa!

Continue reading →

[KONKURS] Co z tytułu wynika? czyli wygraj książkę Sophie Kinselli!

konkurs-kinsella

 

Uwaga, uwaga!
Przed Tobą możliwość przyjemnej i skutecznej gimnastyki mięśni brzucha, które będą niewątpliwie rozgrzewać się do czerwoności podczas salw śmiechu towarzyszącym lekturom książek Sophie Kinselli! Jakby tego było mało, proponuję też dawkę refleksji i przemyśleń, wszak to autorka, która nie tworzy powieści płytkich, które można uznać jako krewniak mułu, czy innego dna. Ja czytałam Kinselli książki cztery:

 „Mam twój telefon” (MOJA OPINIA – KLIK!)
„Pani mecenas ucieka” (MOJA OPINIA – KLIK!)
„Nie powiesz nikomu?” (MOJA OPINIA – KLIK!)
„Noc poślubna” (MOJA OPINIA – KLIK!)

A TY? 🙂

Continue reading →

[PRZEDPREMIEROWO] „Dziewczyny” Emma Cline, czyli na narkotycznym haju do sekciarskiego raju

Emma Cline „Dziewczyny”

Wydawało się rzeczą ważną to nasze pragnienie, by opisać kształt każdej sekundy, kiedy mijała, wydobyć wszystko, co ukryte, i stłuc na śmierć.

Evie ma czternaście lat, jest z pozoru normalną, niczym niewyróżniającą się nastolatką, cicho podkochującą się w bracie swojej przyjaciółki. Dziecięco niewinna, wychowywana w domu, gdzie niczego jej nie brakuje, może poza zainteresowaniem ze strony matki i ojca, który z nimi nie mieszka… Gdy w parku widzi grupę dziewczyn, które zachowują się tak, jakby chciały dać życiu pstryczka w nos, jest nimi oczarowana… Zwłaszcza jedną, ciemnowłosą Suzanne. Tylko, czy ktoś zauważy taką bezbarwną Evie, która tak bardzo chce wreszcie znaleźć swoje miejsce, gdzie będzie chciana i kochana?

Continue reading →

Twardym trza być, nie miętkim, czyli „Zły wpływ” Williama Sutcliffe’a

William Sutcliffe "Zły wpływ"

William Sutcliffe „Zły wpływ”

Czy można napisać zabawną opowieść o dziesięciolatkach, która w miarę czytania nabiera powagi, a także zaczyna niepokoić i uruchamia wiele lampek ostrzegawczych, nie tylko u osób, które przejawiają pedagogiczne skłonności (a te szczególnie połechta 😉 )? Czy z pozoru zwykłej historii o rówieśniczych przepychankach można stworzyć opowieść, która niejednokrotnie ma swoje odbicie w życiu dorosłych, którzy co prawda nie nadstawiają knykci do bicia, ale często pozwalają sobie wejść na głowę, byle tylko nie wypaść z patologicznej „drużyny”, która z pozoru zapewnia im szczęście? Można! Sprawdźmy co Ben chce nam opowiedzieć…

Continue reading →

O „wsadzaniu parówek w babeczki”, czyli „Noc poślubna” Sophie Kinselli

Sophie Kinsella „Noc poślubna”

Jak bardzo jesteś w stanie matkować własnej siostrze? Czy wybór męża też powinna z Tobą konsultować? Da się ją przestrzec przed popełnieniem błędów, które przetrzepały nam skórę? Z jak beznadziejnym przypadkiem mamy do czynienia tym razem? 😉

Z mojego doświadczenia wynika, że słowo „małżeństwo” działa jak enzym. Powoduje wielorakie reakcje w związku, a większość z nich należy do reakcji rozpadu.

 

Continue reading →

Czy masz moc zerwać przeszłości koc? – czyli „Zima koloru turkusu” Cariny Bartsch

Carina Bartsch „Zima koloru turkusu” (II tom dylogii)

No i skrzętnie budowana wieża z klocków runęła. Czy Emely zrehabilutuje się w tym tomie? Czy to „coś”, co łączy bohaterów jest faktycznie miłością i warto o to walczyć? Zanurzmy się w turkusowych oczętach Elyasa i spróbujmy znaleźć odpowiedź…

Continue reading →

Czy w domu, czy w namiocie – będziesz w uczuć kompocie, czyli „Lato koloru wiśni” Cariny Bartsch

Carina Bartsch „Lato koloru wiśni” (I tom dylogii)

No i jak to jest z tą starą miłością? Rdzewieje? Czy może jednak to wciąż niegasnący płomień, do którego wystarczy dorzucić końskich zalotów i wtedy buchnie pod niebo, niczym podlana benzyną. 😉 Lovestorzak w akademickim wydaniu czas rozpocząć!

Continue reading →

Różowy biustonosz w bobki, przyciasne stringi i akta Leopolda, czyli „Nie powiesz nikomu?” Sophie Kinselli

Sophie Kinsella "Nie powiesz nikomu?"

Sophie Kinsella „Nie powiesz nikomu?”

Czy podczas traumatycznych wydarzeń, wręcz czując pędzącą w Twoim kierunku wizję śmierci, wypaplałabyś swojemu współpasażerowi wszystkie swoje sekrety? Ale tak zupełnie wszystkie, nawet te naintymniejsze tajemnice, o których nie wie Twój facet, rodzina, najbliższa psiapsióła? Emmie się to udało… Z jakim skutkiem?

Continue reading →